Wracam ponownie
Przytyłam. Jest źle. Patrząc na siebie widzę wstręt.
Ostatnie czasy były okropne pod względem jedzenia. Jadłam dużo niezdrowych rzeczy, przez co teraz jest mi ciężko przerzucić się na niejedzenie. Wyglądam jak ulana i spasiona świnia. Szkoda gadać. Nie czuję się atrakcyjna, a przez to jebane jedzenie psuje mi się życie jakiekolwiek.
Boję się jedzenia. Jak jem to jem dużo. Nie potrafię przejść obojętnie obok paczki chipsów czy pachnącego obiadu. Białe pieczywo kusi mnie niesamowicie. Jeżeli myślę o zdrowym odżywianiu to się zniechęcam. Powiem wam, że chce to zmienić bo zbliżają się wakacje. Cięzko ogarnąć pewne kwestie, serio. Muszę coś zmienić, a ten blog mi pomoże. Jeszcze dużo pomoże mi czerwona wstążka na ręce, którą muszę zakupić i założyć...obowiązkowo. Czas coś zmienić.
Od jutra piszę wszystkie swoje bilanse.
Ostatnie czasy były okropne pod względem jedzenia. Jadłam dużo niezdrowych rzeczy, przez co teraz jest mi ciężko przerzucić się na niejedzenie. Wyglądam jak ulana i spasiona świnia. Szkoda gadać. Nie czuję się atrakcyjna, a przez to jebane jedzenie psuje mi się życie jakiekolwiek.
Boję się jedzenia. Jak jem to jem dużo. Nie potrafię przejść obojętnie obok paczki chipsów czy pachnącego obiadu. Białe pieczywo kusi mnie niesamowicie. Jeżeli myślę o zdrowym odżywianiu to się zniechęcam. Powiem wam, że chce to zmienić bo zbliżają się wakacje. Cięzko ogarnąć pewne kwestie, serio. Muszę coś zmienić, a ten blog mi pomoże. Jeszcze dużo pomoże mi czerwona wstążka na ręce, którą muszę zakupić i założyć...obowiązkowo. Czas coś zmienić.
Od jutra piszę wszystkie swoje bilanse.
Cieszę się, że wróciłaś. Też niestety przytyłam, już nie mogę na siebie patrzeć. Ale trzeba wreszcie wziąć się za siebie, żeby jakoś wyglądać na wakacje. Uda się!
OdpowiedzUsuńSuper, że wracasz! Choć ja tak naprawdę dopiero cię poznaje ;) Też wróciłam do pro any ostatnio (stety niestety z tego nie da się wyjść całkowicie xd) ... Ja miałam roczną przerwę, w której próbowałam zdrowych diet, kończyło się to jednak zajadaniem fast foodów i innego świństwa.
OdpowiedzUsuńBędę cię wspierać kochana, uwierz w siebie, uwierz w Anę, działamy!
emmaperfect.blogspot.com