25.06 #1

Hej.
Czuje sie okropnie. Jem na potege, tyje i puchnę.
Wygladam okropnie.
Nie chce tego.
Mam juz dosyc ciągłego jedzenia i poczucia głodu.
Wcześniej też to czułam, ale czy coś z tym robiłam?
Nie, olewałam i maszerowałam do kuchni.

Od teraz walczę.
Dla siebie.

Mam nadzieję, że poznam tutaj wiele dziewczyn, które będą stanowiły wsparcie dla mnie, a ja dla nich.
Od tego zaczynam.

Potrzebuje wsparcia, bo sama siebie wykonczę.
Jedzenie mnie wykończy.
____

Nie jestem nowa w tym środowisku. Prowadziłam dwa blogi cieszące się sporym powodzeniem, ale usunęłam z nadzieją "nawrócenia". Wyszło na gorsze, dlatego wracam. Nie potrafię się od tego odciąć.
Jestem popieprzoną 20-latką z najwiekszym marzeniem - BYCIEM SZCZUPŁĄ.
Zawsze chciałam nałożyć rozmiar malutki i widziec jak mój brzuszek jest maksymalnie płaski.
W następnych postach poznacie mnie bardziej...

Komentarze

  1. Znam tę nadzieję "nawrócenia". Sama przez to przechodziłam. Chciałam wrócić do normalności, ale ostatecznie wróciłam do blogowania, do prób stania się motylem.
    Trzymaj się! :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Na mnie i moje wsparcie bedziesz mogła liczyć ❤️
    Napisałam na gg :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Powoli do celu. Skontrolujemy nasze życie! Trzymaj się ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety znam to. Całe życie się z tym borykam :/
    ________
    chcebycchuda98.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz